sobota, 18 maja 2024r.

Echa meczu Hutnik – Pogoń

W sobotnie popołudnie Pogoń Siedlce zremisowała 1:1 z Hutnikiem w Krakowie. Jakie są echa tego pojedynku?

ODWIESZENI

Po raz pierwszy od pamiętnego meczu ze Stalówką w ligowym meczu Pogoni zagrali Ernest Dzięcioł i Damian Szuprytowski. Pierwotnie mieli pauzować dłużej, ale ich kara została – przynajmniej na ten moment – uchybiona. Obaj pojawili się na placu gry w drugiej połowie. Na ławce siedlczan zasiadł Krzysztof Bakaj, który odcierpiał dwumeczowe zawieszenie.

GOL MŁODZIANA

Danny Babor wykazał się snajperskim instynktem i zapewnił Pogoni punkt na Suchych Stawach. To pierwszy seniorski gol nastolatka. W momencie jego strzelenia napastnik biało-niebieskich miał dokładnie 17 lat i 56 dni.

LIGOWY DEBIUT

Po raz pierwszy w ligowym meczu barwy Pogoni reprezentował Jakub Burek. Niestety, nie udało mu się zagrać na zero z tyłu. Wydaje się, że przy straconej bramce mógł się zachować ciut lepiej.

WYJAZDOWY MARATON

Za tydzień Pogoń zagra z Sandecją Nowy Sącz. To będzie ostatnia okazja do podziwiania gry siedlczan przez blisko miesiąc. W tym czasie Pogoniści zwiedzą Bytom, Elbląg i Wronki, a do domu wrócą dopiero 23 września, aby zagrać z Kotwicą Kołobrzeg.

 

źródło: własne; foto: Hutnik Kraków

DODAJ KOMENTARZ

5 odpowiedzi

  1. Remis jest super sprawąponieważ nikogo nie krzywdzi kibice mogąbyć zadowoleni

  2. Z pozoru trudno pojąć niemoc strzelecką Pogoni w grodzie Kraka, bo przecież mieliśmy 2 stuprocentowe sytuacje, które zakończyły sie strzałami w światło bramki, ale niestety tej do rugby… Myślę, że zespołowi potrzebny jest koś na ławce, kto podpowie zawodnikom, jak zachować zimną krew w polu karnym w takich sytuacjach oraz przypilnuje, aby te elementy piłkarskiego rzemiosła były wpajane nawet najmłodszym adeptom w naszej prężnie rozwijającej się akademii. Taką osobą jest bez wątpienia Bartosz Tarachulski. I to nie jest jak gra w totolotka – to pewniak, o czym pisał już Zbyszko w swoim wczorajszym poście.
    Ostatnio pod moim postem pojawiło się kilka minusów, ale jestem zbudowany faktem licznych wiadomości na priv ze słowami poparcia dla idei sprowadzenie do Pogoni Bartka. Dziękuję za to, że jesteście.

  3. Dokładnie jest tak jak piszesz Zbychu.

    Dobrze wiemy, jak jest, a jakiś przygłupi Vira siedzi tu 24 h na dobę i minusuje wszystko z wielu urządzeń elektronicznych, gdy tylko zobaczy imię na B i nazwisko na T. To jest już choroba psychiczna, ale mi nic do tego. Niech martwią się jego domownicy.

    Ja w licznych rozmowach z sympatykami Pogoni upewniam się, że idea powrotu najlepszego trenera w dziejach siedleckiej piłki ma wielu zwolenników i prędzej czy później nastąpi. Ku całkowitemu pogłębieniu w chorobie Viry i jemu podobnych.

    1. Dołącze do tej dyskusji. Chorobą psychiczną jest od wielu, wielu miesięcy pisanie o Tarachulskim. Totalny idiotyzm. Już teraz jak otwieram lodówkę to wypada z niej ten Tarachulski. A czy jednego z drugim co to piszą ktoś niby chwali to już komedia na całego. Minusują was? I dobrze bo piszecie tylko i wyłącznie po to aby rzucić nazwiskiem tego trenera.

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;