czwartek, 2 maja 2024r.

Kolejna remontada wicelidera II ligi (fotogaleria)

W meczu zamykającym 14 kolejkę Pogoń Siedlce odwróciła rezultat i wygrała 2:1 z Zagłębiem II Lubin.

Pierwsza połowa przebiegała pod znakiem przewagi Pogoni, ale siedlczanom brakowało skuteczności. Pogoń pierwszy raz zaatakowała w 2 minucie, gdy Cezarego Demianiuka wypuścił prostopadłym podaniem Damian Szuprytowski, a skrzydłowy biało-niebieskich dośrodkował w pole karne, ale nikt nie doszedł do jego wrzutki. Pierwszą poważną szansę miał Lukáš Hrnčiar, którego strzał z pola karnego obronił Szymon Weirauch. Kolejna wielka szansa przydarzyła się sześć minut później. Akcję lewym skrzydłem napędził Demianiuk, piłkę przepuścił Damian Nowak, a w bramkę nie trafił Hrnčiar. W 11 minucie na prowadzenie wbrew przebiegowi spotkania wyszły rezerwy Zagłębia. Patryk Kusztal wykorzystał błąd Przemysława Misiaka, minął Jakuba Burka i skierował piłkę do pustej bramki. Pogoń próbowała szybko odpowiedzieć. Najpierw bramkarz gości obronił strzał Demianiuka. Później po kolejnym rajdzie skrzydłowego blisko był Nowak, ale znów górą był Weirauch. W 15 minucie w bramkę Pogoni nie trafił Kacper Masiak po dośrodkowaniu Szymona Karasińskiego. W 24 minucie z dystansu po rękach bramkarza w poprzeczkę trafił Szuprytowski, a jego uderzenie niecelnie dobijał Nowak. Kolejną okazję miał Misiak, który jednak nie trafił czysto głową po centrze Hrnčiara. Tuż przed przerwą do dośrodkowania Ernesta Dzięcioła doszedł Szuprytowski, ale kolejna główka Pogonistów nie znalazła drogi do bramki. Do przerwy pomimo przewagi Pogoń nie była w stanie pokonać bramkarza rywali i pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Zagłębia II Lubin 1:0.

W drugiej połowie Pogoń całkowicie zdominowała Miedziowych. W 53 minucie ponownie zza pola karnego próbował Szuprytowski, ale tym razem wyraźnie przestrzelił. Kilka chwil później kolejny raz głową nie trafił Misiak, tym razem po rzucie rożnym. Pogoń wyrównała w 61 minucie. Wtedy z rzutu rożnego dośrodkował Hrnčiar, z woleja zgrał Piotr Pyrdoł, a sygnał do odwrócenia wyniku spotkania dał kapitan Tomasz Lewandowski, który dostawił głowę i pokonał Weiraucha. Siedem minut później blisko gola był Demianiuk, który po kolejnym spektakularnym rajdzie znalazł się sam na sam z bramkarzem, który zdołał zablokować jego uderzenie. Próbował je dobijać jeszcze Nowak, ale piłka nie wpadła do siatki. W następnej akcji niecelnie uderzył Szuprytowski. W kolejnej od bliski gola od poprzeczki po strzale z dystansu był Jakub Sinior, który znów pokazał, że bardzo dobrze uderza zza pola karnego. W 70 minucie Pogoń na prowadzenie wyprowadził jej ofensywny duet. Dośrodkował Demianiuk, a w snajperskim stylu głową akcję skutecznie wykończył Nowak. W 83 minucie szansę po dośrodkowaniu Huberta Derlatki miał Danny Babor, ale nie trafił główką do bramki. Ostatnią okazję Zagłębia zmarnował w doliczonym czasie gry Karasiński, który niecelnie uderzył głową. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem siedleckiej Pogoni 2:1. Jest to już czwarte z rzędu zwycięstwo ekipy Marka Brzozowskiego, a także trzeci mecz z rzędu, w którym Pogonistom udało się wygrać po odrobieniu strat.

29 października o 11:30 Pogoń zagra na wyjeździe z GKS Jastrzębie.

« z 3 »

23.10.23, 18:15 – Siedlce (stadion ROSRRiT)

II liga: Pogoń Siedlce – Zagłębie II Lubin 2:1 (0:1)

Bramki: Tomasz Lewandowski 61, Damian Nowak 70 – Patryk Kusztal 11

Pogoń: 1. Jakub Burek – 4. Przemysław Misiak, 2. Tomasz Lewandowski, 31. Ernest Dzięcioł – 20. Cezary Bujalski (65, 23. Hubert Derlatka), 16. Jakub Sinior, 43. Lukáš Hrnčiar (74, 99. Bartosz Wicenciak), 7. Damian Szuprytowski, 18. Piotr Pyrdoł – 10. Damian Nowak (77, 27. Danny Babor), 56. Cezary Demianiuk

Zagłębie II: 1. Szymon Weirauch – 2. Igor Orlikowski, 3. Kacper Lepczyński, 4. Jarosław Jach, 5. Szymon Karasiński – 7. Kacper Masiak (80, 16. Franciszek Antkiewicz), 6. Mateusz Kizyma (74, 13. Jakub Kolan), 8. Kacper Terlecki (46, 15. Filip Kocaba), 10. Daniel Dudziński, 11. Paweł Kruszelnicki (46, 17. Rafał Adamski) – 9. Patryk Kusztal (71, 18. Wojciech Szafranek).

Żółte kartki: Cezary Bujalski 30, Marek Brzozowski 38 (na ławce), Przemysław Misiak 51, Danny Babor 86 – Daniel Dudziński 86, Franciszek Antkiewicz 90+3

Sędzia: Damian Gawęcki (Kielce)

Widzów: 1200

 

Pozostałe wyniki 14 kolejki

Chojniczanka Chojnice – GKS Jastrzębie 1:0

Hutnik Kraków – Olimpia Elbląg 1:0

KKS Kalisz – Lech Poznań 2:1

ŁKS II Łódź – Skra Częstochowa 1:3

Sandecja Nowy Sącz – Polonia Bytom 3:2

Stal Stalowa Wola – Olimpia Grudziądz 2:0

Stomil Olsztyn – Kotwica Kołobrzeg 2:1

Wisła Puławy – Radunia Stężyca 0:1

 

źródło i foto: własne

DODAJ KOMENTARZ

12 odpowiedzi

  1. Chyba nie muszę pisać czyja to zasluga.

    Ps Ma ktoś plakat Bartka do sprzedania, najlepiej taki bez koszulki?

    1. Poproś Bartka …on Tobie da, za te pochlebstwa(nieuzasadnione i nieprawdziwe) masz to jak w banku.

  2. Bardzo fajny charakter pokazała drużyna. Mecz się nie ułożył, a mimo to chłopaki nie poddali się i uparcie dążyli do wyznaczonego celu.
    Na osobną wzmiankę zasługuje Czarek Demianiuk. Uwielbiam od jego początku tego zawodnika, ten styl gry. Idzie zawsze po swoje, przebojowy, duch zespołu.
    Dzisiaj tylko tytułem PS – jedynie najbardziej zatwardziali hejterzy nie połączą kropek nad tym, kto jest na 1 i 2 miejscu w tabeli. Chłop jest niesamowity. Brawo Bartek.

  3. Patrząc na grę zespołu przypominał się mecz z Hutnikiem za kadencji Saganowskiego – walka, pressing, wręcz efekt WOW. Jeśli coś miało zachęcić młodych kibiców do powrotu na stadion, to ten mecz zdecydowanie był tym czymś. Swoją drogą – świetny pomysł z zapraszaniem grup szkolnych. Niby było tylko trochę powyżej tysiąca widzów, ale stadion nie wyglądał na w połowie pusty, no i wychowujemy kolejne pokolenie fanów.
    Oczywiście było też kilka niedociągnięć – znów tracimy w głupi sposób bramkę (choć dalej jesteśmy w topie, jeśli chodzi o ligę), znowu szwankuje skuteczność i ostatnie podanie (choć dalej jesteśmy w topie, jeśli chodzi o ligę), ale to jest ta Pogoń, którą chce się oglądać. I jak wybór Brzozowskiego na trenera był pewną zagadką (a pewnych decyzji nie rozumiem, jak dziś trzymania utykającego Dzięcioła mając na ławce młodzieżowca Okusamiego i grając na czas), tak coraz lepiej widać, że się on coraz skuteczniej broni. GG!

    PS. Nowak biegający z numerem Misia jednak trochę niepokoi.

  4. Bardzo dobra gra Lewandowskiego, Hrinciara i Szuprytowskiego. Bez nich nie byłoby dobrej gry Demianiuka. Dobry także Żołądz a dużo słabiej Misiak. Cała drużyna od dłuższego czasu na wielki plus. Duże brawa i trzymamy kciuki za następną wygraną choć wiem że nic nie trwa wiecznie i przyjdzie kryzys. To normalne w sporcie.

    1. Brawo PogońSiedlce jesteście wspaniali teraz Trzeba zrobić kolejny krok wyprzedzić zbyszkowy KLUB

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;