poniedziałek, 29 kwietnia 2024r.

Pojesienny raport: Armia Żelków

Armia Żelków jest na dobrej drodze do drugiego awansu z rzędu.

Podopieczni Łukasza Guzowskiego przez Klasę B przeszli w dobrym stylu. Drużyna z gminy Siedlce w poprzednim sezonie ligowym przegrała tylko raz. Jesienią Armia trzykrotnie schodziła z boiska na tarczy. Dwie domowe porażki przydarzyły się we wrześniu. Najpierw beniaminek najpierw przegrał 2:6 z Tęczą Stanisławów, a następnie w takim samym rozmiarze z Wilgą Miastków Kościelny.

Guzowski skorzystał latem z 30 zawodników. W przypadku Armii można powiedzieć, że okienko transferowe trwało przez całą jesień. W trakcie sezonu do kadry dosyć regularnie dołączali nowi piłkarze. Jednym z nich był Kamil Siekierka, który w przeszłości grał w Pogoni Siedlce. Rosły defensor niemal z miejsca stał się ważnym ogniwem linii obrony. W tym momencie trzeba dodać, że gra w tyłach Armii jest do poprawki. Tylko drużyny z miejsc 10-14 straciły więcej bramek.

Przeciwwagę dla luk w defensywie stanowi jakość w ofensywie. Duet superstrzelców Dorian ZającKarol Niegowski zapewnili Armii mnóstwo punktów. Jeżeli coś dzieje się w ofensywie żelkowian to zazwyczaj z ich udziałem.

Drugi awans z rzędu wprowadziły Armie na szczyty okręgu siedleckiego. Przyszły sezon zapowiada się jako niezwykle konkurencyjny, ale po to gra się w piłkę, aby radzić sobie z takimi problemami. Na dzisiaj Armia ma spore pole do poprawy. Na szczęście wszyscy zaangażowani w pracę na rzecz klubu zdają sobie z tego sprawę.

 

źródło i foto: własne

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;