piątek, 26 kwietnia 2024r.

KPS nadal w grze w Pucharze! (fotogaleria)

Trzeci pucharowy mecz KPS Siedlce Banki Spółdzielcze i trzecia pięciosetowa batalia. Osłabiona kontuzjami siedlecka drużyna pokazała charakter i pokonała ekipę Campera Wyszków 3:2. W nagrodę następnym rywalem, który zawita do Siedlec w ramach Pucharu Polski będzie drużyna z PlusLigi.

KPS rozpoczął mecz z jednym nominalnym przyjmującym. W środę na boisku wogóle nie pojawili się Karol Rawiak i Radosław Zbierski. Obaj uskarżają się na kontuzje i możliwe, że w tym miesiącu nie zobaczymy ich na parkiecie. Kibiców ucieszył na pewno widok Mateusza Jasińskiego, który powoli wraca do treningów. Nasz kapitan w meczu jeszcze nie zagrał, ale motywował i aktywnie wspierał kolegów z zespołu. W skutek takich absencji na przyjęciu obok Pawła Rejowskiego trener Sławomir Gerymski ustawił Damiana Schulza.

Początek spotkania był dość wyrównany. Od stanu 7:7 KPS uciekł rywalowi na trzy punkty, ale Camper szybko doprowadził do kolejnego remisu (po 11) i powoli zaczynał przejmować inicjatywę w tym secie (19:15). Mimo dwóch punktowych bloków KPS w końcówce, to wyszkowianie wygrali 25:21. W drugiej partii nasi zawodnicy złapali właściwy rytm gry. Zagrywką odrzucili przeciwka od siatki, byli bardzo waleczni w obronie i skuteczni w ataku. Od stanu 11:7 spokojnie utrzymywali przewagę, a seta zakończyły dwa asy serwisowe Arkadiusza Żakiety (25:19).

Trzecia odsłona meczu była najbardziej zacięta. Przez połowę partii Camper utrzymywał dwa punkty przewagi (12:10). Dobre ataki Mariusza Pruskiego pozwoliły objąć prowadzenie siedlczanom (13:12) i dalsza gra toczyła się punkt za punkt. Na szczęście ostatnie „oczko” zapisano po stronie KPS, bezpośrednio z zagrywki zdobył je Damian Schulz (26:24). Prowadzenie w meczu za bardzo rozluźniło naszą drużynę, bo w kolejnym secie nikt nie potrafił powstrzymać skutecznych wyszkowian. Tę partię gospodarze przegrali z kretesem do 15 i o losach awansu miał zadecydować tie-break.

Piąty set był popisem KPS, który w niczym nie przypominał zespołu z poprzedniej partii. Nasi zawodnicy bronili wprost niesamowite piłki, odnotowali aż pięć punktowych bloków, w tym trzy Mateusza Przybyły, a efektowne ataki Schulza i Żakiety dały spokojną wygraną 15:7. Kolejny mecz Pucharu Polski odbędzie się w Siedlcach 15 stycznia. Rywalem będzie drużyna z PlusLigi, która zostanie wylosowana spośród ekip zajmujących miejsca 7-12 po I fazie rundy zasadniczej.

11.12.13, 19:00 – Siedlce (hala ARMS)
Puchar Polski: KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS – KS Camper Wyszków 3:2 (21:25, 25:19, 26:24, 15:25, 15:7)
KPS: 1. Tomasz Kowalski, 2. Paweł Rejowski, 7. Damian Schulz, 9. Arkadiusz Żakieta, 11. Mateusz Przybyła, 16. Tomasz Stańczuk i 18. Damian Sobczak (libero) oraz 5. Piotr Milewski, 6. Mariusz Pruski
Camper: 4. Jakub Urbanowicz, 6. Paweł Pietkiewicz, 7. Sebastian Wójcik, 8. Waldemar Świrydowicz, 9. Dariusz Szulik, 12. Bartosz Zrajkowski i 18. Adrian Stańczak (libero) oraz 1. Maciej Główczyński, 2. Dominik Zalewski, 3. Łukasz Kaczorowski, 5. Konrad Woroniecki, 13. Tomasz Rutecki

Awans: KPS Siedlce

Pozostały wynik:
MKS Będzin – Cuprum Lubin 3:1

 

źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;