sobota, 27 kwietnia 2024r.

Twierdza Łagisza zdobyta!

W sporcie nie ma rzeczy niemożliwych – siatkarze MKS Będzin w tym sezonie nie przegrali 14 kolejnych spotkań we własnej hali. Aż do 30 marca. W drugim meczu półfinału I ligi po bardzo zaciętym pojedynku 3:2 zwyciężył KPS Siedlce Banki Spółdzielcze!

Siedleccy zawodnicy nie rozpamiętywali długo sobotniej porażki i od początku walczyli o każdą piłkę. W pierwszym secie szybko uzyskali niewielką przewagę i na pierwszą przerwę techniczną schodzili z dwupunktowym prowadzeniem. Po autowym ataku Sebastiana Wardy wzrosło ono nawet do czterech „oczek” (11:7). Następne akcje to skuteczne zagrania przeplatane niewymuszonymi błędami. Mniej pomyłek odnotowali gospodarze, którzy na drugiej przerwie prowadzili 16:15. Walka o zwycięstwo była bardzo wyrównana. Na asy serwisowe Macieja Wołosza szybko tym samym odpowiedział Damian Schulz. Niestety pierwszą piłkę setową dla będzinian w aut posłał Mateusz Jasiński (25:23).

Przez większość drugiej partii gra toczyła się punkt za punkt (8:7, 16:15 dla KPS). Dopiero od stanu po 18 siedlczanom udało się wygrać trzy kolejne akcje, a duża w tym zasługa bloku Mateusza Przybyły. W tym momencie o czas poprosił trener Będzina Damian Dacewicz, czym skutecznie zdekoncentrował naszych zawodników. Atak w antenkę Radosława Zbierskiego oraz błędy gości w polu serwisowym znacznie ułatwiły gospodarzom powiększenie prowadzenia w meczu (25:23).

W trzecim secie obraz gry nie uległ zmianie, żadna z drużyn nie mogła zdobyć więcej niż dwa punkty w jednym ustawieniu (8:7 dla KPS). Co prawda po asie Przybyły siedlecka ekipa prowadziła 15:12, ale i tę przewagę gracze MKS szybko zniwelowali. Walka o „być albo nie być” rozpoczęła się tradycyjnie po drugiej przerwie technicznej (16:15 dla KPS). Tym razem podopieczni Sławomira Gerymskiego utrzymali nerwy na wodzy i spokojnie rozstrzygnęli partię na swoją korzyść. Dzięki mocnym atakom Damiana Schulza wyszli na 21:16, a ostatni punkt zdobył podwójny blok Schulza i Przybyły (25:21).

Wspierana przez głośną publiczność drużyna Będzina w kolejnej odsłonie meczu miała wyraźną ochotę zakończyć spotkanie. Od remisu po 6 szybko odskoczyła na 13:8, przede wszystkim wykorzystując kontry. KPS nie miał zamiaru ustępować i równie szybko ponownie wyrównał (po 16). Kolejny raz w polu serwisowym zabłysnął Schulz, a w bloku Przybyła. Decydującym momentem w końcówce seta była „czapa” Tomasza Kowalskiego na sowim imienniku Tomaszu Tomczyku – siedlczanie wyszli na 23:21 i utrzymali dwa punkty do końca (25:23).

O wyniku drugiego półfinału miał więc zadecydować tie-break. W rundzie zasadniczej KPS miewał problemy w piątych partiach, ale przypomnijmy, że ostatnio dwukrotnie pokonał Ślepsk Suwałki właśnie 3:2. W hali Łagisza od początku większe problemy mieli gospodarze. Przy stanie po 4 trzykrotnie posłali piłkę w aut, a KPS dołożył pojedynczy blok Zbierskiego i dwa asy Pawła Rejowskiego po zmianie stron (10:4). Taki wynik rozluźnił trochę naszych zawodników, co wykorzystali doświadczeni będzinianie. Tym razem dwa bloki Sebastiana Wardy i dwa asy bohatera sobotniej potyczki Michała Żuka zmniejszyły przewagę gości tylko do dwóch „oczek” (11:9). Na szczęście ostatnie słowo należało do naszych siatkarzy. Zwycięstwo przypieczętował atak Mateusza Jasińskiego (15:11).

Po dwóch zupełnie różnych spotkaniach KPS wraca z Będzina z bardzo korzystnym rezultatem. Następne dwa mecze półfinałowe odbędą się w Siedlcach 12 i 13 kwietnia. MKS ciągle pozostaje faworytem tej pary, ale pierwsza przegrana we własnej hali może pozostawić rysę na ich pewności.

30.03.14, 18:00 – Będzin (hala Łagisza)
I liga (2 mecz II fazy play-off): MKS Banimex Będzin – KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS 2:3 (25:23, 25:23, 21:25, 23:25, 11:15)
MKS:
5. Andrzej Stelmach, 6. Maciej Wołosz, 9. Sebastian Warda, 10. Adrian Hunek, 13. Michał Żuk, 17. Tomasz Tomczyk i 16. Marcin Mierzejewski (libero) oraz 4. Jan Król, 8. Jakub Oczko, 14. Grzegorz Wójtowicz
KPS: 1. Tomasz Kowalski, 7. Damian Schulz, 11. Mateusz Przybyła, 14. Radosław Zbierski, 16. Tomasz Stańczuk, 17. Mateusz Jasiński i 18. Damian Sobczak (libero) oraz 2. Paweł Rejowski, 6. Mariusz Pruski, 9. Arkadiusz Żakieta, 15. Karol Rawiak

MVP: Damian Schulz

Stan rywalizacji: 1-1

Pozostałe mecze II fazy play-off:
III mecz play-off: 12.04.14 – Siedlce (hala ARMS)
IV mecz play-off: 13.04.14 – Siedlce (hala ARMS)
ewentualnie V mecz play-off: 16.04.14 – Będzin

Drugi mecz II fazy play-off:
Cuprum Lublin – Camper Wyszków 3:0 [stan rywalizacji: 1:1]

 

źródło: własne; foto: Piotr Niciporuk

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;