sobota, 27 kwietnia 2024r.

Mecz rundy w Siedlcach

W niedzielę w Siedlcach przy obecności kamer Orange Sport dojdzie do starcia Pogoni Siedlce i Widzewa Łódź. 

Pogoń Siedlce – Widzew Łódź – mecz, na który czekano od momentu awansu biało-niebieskich na zaplecze ekstraklasy. Nastroju święta nie zepsuje nawet fakt, że będzie to starcie dwóch najsłabszych (według tabeli) zespołów w I lidze. Po raz pierwszy w sezonie mecz Pogoni pokaże stacja Orange Sport, co dodatkowo zwiększy poziom atrakcyjności spotkania. Dorobek punktowy obu zespołów jest na tyle niekorzystny, że porażka przez żadną ze stron nie jest brana pod uwagę.

Pogoń po porażce z Arką spadła na przedostatnie miejsce w ligowej tabeli. W meczu z Widzewem trener Daniel Purzycki będzie mógł skorzystać z powracających Kaby’ego (po kartkowej pauzie) i Krystiana Wójcika (po kontuzji). Do gry nie są zdolni Cezary Demianiuk i Piotr Kosiorowski. W łódzkim klubie kontuzjowany jest bramkarz Maciej Krakowiak, a do gry po przebytym urazie powoli wraca Piotr Mroziński.

Po obu stronach będą piłkarze z doświadczeniem wyniesionym z gry u przeciwnika. Daniel Dybiec i Bartosz Tarachulski grali w Widzewie, a Rafał Augustyniak był piłkarzem Pogoni. Ciekawą postacią jest sędzia spotkania Szymon Lizak. Arbiter z Poznania sędziował już w I lidze, ale spadł o szczebel niżej. Spotkanie Pogoni z Widzewem będzie dla niego pierwszym na zapleczu ekstraklasy od dłuższego czasu.

Niedzielny mecz będzie trzecim starciem w historii obu drużyn. Bilans jest korzystny dla Widzewa, który wygrał 5:0 i zremisował bezbramkowo. Działo się to kilka lat po zakończeniu II wojny światowej…

 

źródło: własne; foto: Michał Głódź

DODAJ KOMENTARZ

11 odpowiedzi

  1. Panie Purzycki, zrobię to za Pana. Nie musi Pan dziękować.
    Kozaczyński – Grudniewski, Dybiec, Lewandowski, Guzek – Ogrodnik, Kaby, Dziubiński, Wójcik, Tomalski – Tarachulski.

    Jeśli Tarantula nie może, to wtedy proszę wybrać dowolnie wylosowaną osobę z publiczności.
    Pozdrawiam. I ognia. To mecz o 6 punktów.

  2. wielki Widzew gdzie nie pojedzie na wieś to wilka sensacja , i przychodzi komplet , dla tekiego Widzewa to kicha tu przyjezdzac , a dla Pogoii szczyt marzeń i mozliwosci , walić legie

  3. Panowie mam pytanko gdzie jest ten człowiek ze sztabu szkoleniowego który miał się zajmować sprawami taktycznymi?Ani nie widać jego pracy jak i jego samego?!

  4. Kur.a mam dość. Jeśli słyszę od chłopaków że jedyną taktyką na mecz z Widzewem jest laga na Tarantulę i broń Boże nic innego bo coś innego zabrania trener to zapewne jest już po pierwszej lidze. coś takiego serwuje trener w meczu pokazywanym przez ORANGE sPORT. Pogratulować panu trenerowi. Czy w tym klubie nie ma ludzi którzy potrafią obiektywnie ocenić co się tu dzieje??????? Odnoszę wrażenie jakby nikt nie był zainteresowany utrzymaniem w lidze. Mało tego. Trenerowi i prezesowi chyba leży taki stan rzeczy. Trener nie jest w stanie niczego dobrego naszych piłkarzy nauczyć. Po raz pierwszy jestem pewien że z tym trenerem to utoniemy. Przegrywamy ze słabymi drużynami. I za każdym razem jest tak samo. Bronimy się od pierwszych minut i prowokujemy rywala do strzelenia nam bramki. I strzelają.I dopiero wtedy zaczynamy grać tak jak powinniśmy od początku. W KAŻDYM MECZU TAK SAMO. Ja mam serdecznie tego dość. Nie mamy super piłkarzy ale zmuszać do takiej gry o której piszę to AMATORSZCZYZNA, DYLETANCTWO I IGNORANCTWO. Panie Purzycki, miej honor, odejdz. Nawet jeśli cudem wygramy mecz z Widzewem to nic to nie zmieni. Ten trener to kamień na szyi Pogoni Siedlce.

  5. czytam czytam czytam….. więc i ja napiszę. moim zdanie problem tkwi nie w trenerze ale jego asystentach , doradcach i charakterze.
    1. wiem z pewnego źródła że trener nie uważa nikogo poza sobą. ja tylko i tylko ja mam rację.
    2. w „normalnych” klubach jest kilku asystentów co mogą coś podpowiedzieć trenerowi , a u nas mogą ewentualnie powiedzieć w jakich koszulkach gra przeciwnik.
    3. brak hierarchii prezes-trener. prezes to dobry kolega trenera. podobno tylko nie sypiają razem. wszędzie w parze.
    4. polityka!!!!! prezes-prezydent, trener-radny, żona asystenta-radna. po co to????????? szkoda czasu
    5. gdzie są ci wychowankowie np.: ciulak,krawczyk młody, chojecki….
    6. ciekawi mnie kto jest menadzerem tego szrotu co pogoń ściąga
    7. po co jest zarząd jak tylko prezes ma prawo głosu

    pozdrawiam

  6. Masz racje – asystenci to Tarachulski, który w zasadzie ani nie prowadzi zajęć ani na boisku praktycznie nie jest w stanie pomóc, jest już za stary i tyle choć karierę w przeszłości miał fajną to wieku nie oszuka ale jest mądry bo w zasadzie tylko trenuje z I drużyną i bierze ładny hajs w zasadzie za free (większość chłopaków, która gra w pierwszym składzie dostaje od niego mniejsze pieniądze – przykre ale prawdziwe)
    Pawlusiewicz – człowiek instytucja, w klubie jest od wszystkiego a tak na prawdę do niczego (nie ma nawet wymaganych na tym stanowisku uprawnień choć kasę bierze to nie wpadnie nawet na pomysł be je podnieść na odpowiedni poziom, bo po co? są plecy – nic więcej nie trzeba…
    Trener bramkarzy pan Tomala – as nad asy, potrafi się zakręcić, poudawać, że pracuje, wziąć kasę i nara a był w klubie pan Bołbotowski, który zna się na robocie ale człowiek, który ma swoje zdanie w tym klubie i tej formule nie zagrzeje tu miejsca…
    mówiąć krótko ten kto dobrze liże d… i jest jak chorągiewka na pewno znajdzie tu pracę i będzie mu tu się podobało…

  7. Prawdę powiedziawszy to rzeczywiście za dużo tych zależności, układzików i interesików porobiło się w Pogoni. I wynik sportowy drużyny jest tego odzwierciedleniem. Kiko pisze że problem to nie trener a za chwilkę pisze że trener nie liczy sie ze zdaniem asystentów i inne słuszne przykłady. Więc to jest problem pt. trener. I jakiego by nie szukać tłumaczenia to trener ponosi odpowiedzialnośc za wszystko co jest związane z druzyną. A kibice najlepiej są zorientowani w ty co dzieje się wokół druzyny. Każdy zna kogoś z drużyny lub klubu i słychać że dzieje się fatalnie. Treningi są prowadzone tak jak opisał Kiko. Gdyby jeszcze nasz trener faktycznie miał mocny warsztat trenerski to ok. Ale nie ma. Taktykę to każdy widzi na meczu. Zapewne są okoliczności tłumaczące ten stan rzeczy ( tylko na poczatku sezonu graliśmy w optymalnie najsilniejszym składzie, potem kontuzje, kartki) ale za to jaką mamy ławkę rezerwowych ( a to jest pierwsza liga i) odpowiada także trener. Tłumaczenie że nie ma kasy. Nikt nie ma. Ale chyba lepiej zakontraktować jednego solidnego piłkarza za dobre pieniadze niż za te same pięciu lub sześciu którzy od razu ladują na ławce lub w rezerwach. Jeśli nie ma kasy to po co zatrudniać i płacić asystentom którzych i tak się ignoruje i lekceważy? Zresztą po co wymieniać te fakty bo dla reszty dnia by zabrakło. Ogólnie jest tragicznie. A gadanie cały czas że nie jest zle, ze przegraliśmy znowu tylko jedna bramką i w następnym meczu powinno być lepiej, to każdy zna na pamięć. Przypomnę tylko że liga jest jeszcze do uratowania.

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;