Dawno w KPS nie występował siatkarz rodem z Siedlec. Teraz nadszedł ten czas. Po dwóch sezonach spędzonych na Śląsku do naszego miasta powraca Mateusz Ogrodniczuk.
24-letni atakujący swoje pierwsze siatkarskie kroki stawiał w klubie Global Village Mokobody. Następnie w 2013 roku występował w młodzieżowym zespole BBTS Bielsko-Biała. Świetna dyspozycja zawodnika dała mu możliwość treningów z seniorską drużyną. Ostatecznie przed sezonem 2014/2015 Ogrodniczuk trafił do pobliskiego Kęczanina Kęty. W I lidze miał okazję wystąpić w siedleckiej hali, gdzie został ciepło przyjęty przez miejscową publiczność. Tu przypominamy relację z meczu. Teraz Mateusz wraca do Siedlec i jest z tego powodu bardzo zadowolony: – Mogę otwarcie powiedzieć, że spełniło się jedno z moich marzeń – granie właśnie w KPS. Dwa lata spędziłem w Bielsku-Białej oraz w Kętach, szlifując swoje umiejętności właśnie po to, aby w końcu zostać zauważonym przez władze siedleckiej siatkówki. Wiele osób pytało się mnie jak to się dzieje, że jestem z Siedlec a muszę grać w tej samej lidze w innym mieście. Odpowiadałem, że KPS to marka i nie mogą sobie pozwolić na mniej doświadczonego gracza. Dlatego właśnie mam nadzieję, że nadszedł już ten czas i że jestem w stanie spełnić oczekiwania kibiców oraz władz klubu. Jestem siedlczaninem i reprezentuję barwy KPS Siedlce – pięknie!
źródło: własne / KPS Siedlce; foto: kęczanin.info
