W meczu 15 kolejki I ligi Pogoń Siedlce wygrała u siebie z Wisłą Puławy 2:1.
SYTUACJA WYJŚCIOWA
Względem poprzedniego starcia z Podbeskidziem Bielsk-Biała w składzie Pogoni zaszły dwie zmiany. W miejsce Daniela Dybca oraz Cezarego Demianiuka od pierwszej minuty zagrali Grzegorz Tomasiewicz i Daniel Gołębiewski.
PRZEBIEG MECZU
W pierwszej części gry Pogoń dominowała na boisku. Gospodarze swoją przewagę udokumentowali w 39 minucie gry, kiedy to futbolówkę do siatki posłał Daniel Chyła. W drugiej części meczu Pogoń poszła za ciosem i w 52 minucie po świetnej zespołowej akcji Michał Bajdur wyłożył piłkę do Konrada Wrzesińskiego, a ten strzałem do pustej bramki podwyższył wynik na 2:0. Goście jednak bardzo szybko strzelili gola kontaktowego. W 58 minucie w polu karnym faulowany był Piotr Darmochwał, a rzut karny na bramkę zamienił Sylwester Patejuk. Po tym trafieniu wynik spotkania nie uległ już zmianie i Pogoń odniosła zasłużone zwycięstwo.
LICZBA MECZU
418 – tyle minut trwała domowa passa Pogoni bez straconej bramki
PLANY POGONI
W następnej serii gier Pogoń Siedlce w sobotę 5 listopada o godzinie 16:00 przed własną publicznością zagra z Miedzią Legnica.
29.10.16, 16:00 – Siedlce (stadion ROSRRiT)
I liga: Pogoń Siedlce – Wisła Puławy 2:1 (1:0) Widzów: 2034
Bramki: Daniel Chyła 39, Konrad Wrzesiński 52 – Sylwester Patejuk 58 k
Pogoń: 12. Rafał Misztal – 2. Tomasz Lewandowski, 4. Arkadiusz Jędrych, 14. Mateusz Żytko, 8. Daniel Chyła – 93. Konrad Wrzesiński, 15. Rafał Makowski, 18. Marcin Burkhardt, 10. Grzegorz Tomasiewicz, 11. Michał Bajdur – 9. Daniel Gołębiewski
Wisła: 12. Nazar Peńkoweć – 93. Fabian Hiszpański, 13. Michał Budzyński, 4. Mateusz Pielach, 17. Iwan Łytwyniuk – 9. Sylwester Patejuk, 20. Arkadiusz Maksymiuk, 97. Adrian Popiołek, 25. Konrad Szczotka (58, 23. Mateusz Olszak), 8. Dawid Pożak (46, 11. Konrad Nowak) – 18. Piotr Darmochwał (73, 14. Jakub Smektała)
Żółte kartki: Daniel Gołębiewski 57
Sędzia: Artur Aluszyk (Szczecin)
źródło: własne, foto: Karolina Dymek
12 odpowiedzi
Uf,uf uf ,hf udalo sie mamy 3-oczka ,aby w nastepnym spotkaniu szczescie pozostalo z nami.Bo pilkarsko to Miedz Legnica o niebo leprza.
nie nudzi ci sie buraku juz to
wszyscy normalni ludzie maja ciebie w dupie i smieja sie z twoich wpisow kondonie jeden
ale nic dziwnego ze jestes taki głupi nawet matka cie nie kochała
No i co ? No i brawo? . Dawno nie widziałem tak operującej piką Pogoni. Jeden minus to ze po zejsciu Burkhardta gra sie zmienila. Ważne trzy punkty i 30oczek coraz bliżej.
Dawno nic nie pisałem ale nie mogę się powstrzymać. Brawo Pogoń. Za świetny mecz, emocje i piąte zwycięstwo z rzędu u siebie. Przyznaję szczerze że po pierwszym meczu z Sandecją nie wierzyłem że z tego zespołu coś będzie. Na szczęście myliłem się. Jesteśmy w czołówce tabeli i mamy serię meczów u siebie. Gratulacje dla całego zespołu, trenera i kibiców obu drużyn za fajny i kulturalny doping. Wierzę że dobra passa jeszcze trochę potrwa.
Znowu się udało jak powie zapewne główny satyrk portalu. Jeszcze 4 x się uda i zimowa przerwa w dobrym nastroju. Brawo Pogoń.
Brawo POGOŃ!!!
Brawo są 3pkt ale kolejny mecz gdzie schodzi Bury i zaczyna się chaos nie ma reżysera gry.Dalej widać brak napastnika ok są bramki ale strzelają głównie obrońcy.Kto daje licencje tym panom od sędziowania kolejny mecz i kontrowersje.Co z Luką Śtefanacem kontuzja czy wielka pomyłka niby się wyleczył a ani w 1-nce ani w 2-ce go nie widać
Mamy drużyne – hej Pogon mamy drużyne:
1/Dobra organizacja gry
2/widać team spirit
3/dobra frekwencje jak na +7c
4/super kultura i doping pogon/wisla
Jest sie z czego cieszyć.
Sportowo chłopaki sie trzymać i nie imprezować. Pracować więcej indywidualnie nad przygotowaniem fizycznym Ci co ambicje mają.
Kibice jak tam wasza Legła, która na swoiim sektorze w Kielcach wywieisiła szmatkę Radomiaka?
Je….. radomiaka i cb też KSW&MKS
Ja bym wcale nie powiedział, że w tej chwili Miedź jest od nas lepsza. Pogoń zaczęła grać bardzo dojrzałą piłkę: solidna obrona, szybkie wymiany piłki na przestrzeni kilku metrów, zabójcze kontrataki. Brakuje nam tylko napastnika z prawdziwego zdarzenia. Gra Miedzi opiera się w zasadzie tylko na Forsellu, połową sukcesu będzie dobry plaster.
Stefanac ma kolejną kontuzję, jak groźną tego nie wiem.
Po zejściu Burego gra nie siadła dlatego, że zawodnicy są bez niego jak bez matki;-). Wymusiła to sytuacja: po karnym z kapelusza (sędziowanie w Siedlcach to jest jakaś masakra!) Pogoń się cofnęła i zaczęła bronić wyniku. Szczęściem jest to, że Wisła nie wcisnęła drugiego, bo robiło się gorąco, no ale szczęście sprzyja lepszym 😀
Miedź jest lepsza budżetowo i nazwiskowo. Na szczęście to jeszcze trzeba potwierdzić na boisku a tutaj liczę że drużyna podejdzie ambitnie.