piątek, 26 kwietnia 2024r.

Bartosz Tarachulski złożył rezygnację

Bartosz Tarachulski złożył wniosek o rozwiązanie kontraktu z Pogonią.

Dotychczasowy asystent trenera Pogoni złożył wniosek o rozwiązanie kontraktu z powodów rodzinnych. Zarząd MKP pochyli się nad nim na najbliższym spotkaniu.

Tarachulski pracuje w Pogoni od 2013 roku. W ciągu pięciu lat był piłkarzem, tymczasowym trenerem oraz asystentem: Rafała Wójcika, Daniela Purzyckiego, Carlosa Alósa, Piotra SzczechowiczaMarcina Sasala, Dariusza Banasika (dwukrotnie), Marcina Broniszewskiego oraz Adama Łopatki.

Tarachulskiego zabrakło na ławce rezerwowych w mecz z Bytovią Bytów. O przyczyny absencji na pomeczowej konferencji zapytany został trener Banasik:

W tygodniu zapadły pewne decyzje, ale nie chciałbym jeszcze tego komentować. Dzisiaj Bartek został oddelegowany do oglądania meczu naszych ligowych rywali w Łęcznej. Nie wiem jeszcze, czy był, czy nie, ale od tego są asystenci, aby oglądali spotkania przeciwników. Natomiast nie była to główna przyczyna jego absencji – prawdopodobnie niedługo zostanie podanych więcej informacji. Nie wiem, czy Bartek będzie dalej z nami pracował. Wszystko rozstrzygnie się w najbliższych dniach, ja nie znam jeszcze decyzji odnośnie jego przyszłości.

 

źródło: własne / MKP Pogoń Siedlce; foto: Maciej Sztajnert

DODAJ KOMENTARZ

10 odpowiedzi

  1. Świetna atmosfera panuje w sztabie pierwszy trener nie wie czy drugi dojechał na obserwację. Moim zdaniem dla pierwszego i drugiego nie ma miejsca w MKS

    1. co się dziwisz, jak odchodziło 8 trenerów a Tarachulski zawsze zostawał. Gość nie odpowiadał za wyniki Pogoni po prostu. Kto by chciał pracować z kimś takim. Zero solidarności z 1 trenerem. Jeżeli za odejściem Tarachulskiego stoi Banasik to brawo dla naszego trenera. Może oczyści to atmosfere w drużynie i przyjdą wyniki. Marzy mi się jeszcze jedno odejście z Pogoni. Ale to mission imposible

  2. Jeżeli chodzi o 1 kwietnia to nie wypada on 30 marca i taki żart to mógł wymyślić tylko idiota. W tygodni była burza w klubie potem Tarachulski zwolnił się z powodów rodzinnych i za karę pojechał do Łęcznej. Trener kłamie, Zarząd kłamie czy Tarachulski kłamie? Wygląda na to że rozpoczęła się walka o utrzymanie.

    1. Z tych wszystkich informacji jak łatwo się domyślić wynika, że w klubie /zarząd i kadra/ panuje atmosfera jak w starej oponie.a to wszystko wpływa na atmosferę w drużynie i wpływa na wyniki.
      Trzeba to wszystko przeciąć natychmiast
      bo wyników nadal nie będzie. Dość tego.

  3. Problemem w Pogoni nie są trenerzy nie zawodnicy tylko prezes Chromiński to on zatrudnia i zwalnia bez žadnych konsultacji i opini, to on wszystkich zezwszystkimi skłôcił że nie mogą na siebie patrzyč, ten człowiek prowadzi klub na dno

    1. Ciekawe co będzie jak uroczą mecz ze Stomilem może trenerem zostanie Pawlusiewicz

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;