W meczu ostatniej kolejki rundy zasadniczej Ekstraligi Pogoń Siedlce przegrała 15:22 z Ogniwem w Sopocie.
Podopieczni Stanisława Więciorka wybrali się do Trójmiasta w poszukiwaniu przełamania po serii czterech porażek z rzędu. Niestety, Pogoniści musieli przełknąć gorycz kolejnej przegranej.
Siedlczanie dobrze rozpoczęli spotkanie w Sopocie. Pierwsze punkty dla Pogoni po rzucie karnym zdobył Tomasz Gasik. Goście podwyższyli swoje prowadzenie po przyłożeniu Mateusza Lamenta i podwyższeniu Gasika. Ogniwo zmniejszyło różnicę pomiędzy zespołami po akcji 5+2. Skuteczny w ofensywie młyn dał Pogoni prowadzenie 15:7, ale po karnym sopocianie do przerwy przegrywali 10:15.
Po zmianie stron punktowali już tylko gospodarze. Dwa przyłożenia Ogniwa zapewniły mu zwycięstwo, a siedlczan kosztowały spadek na 4 miejsce w ligowej tabeli. W sobotę 21 czerwca o 16:00 w pierwszym meczu półfinału play-off Pogoń podejmie zwycięzcę rozgrywek zasadniczych Arkę Gdynia.
– Pojechaliśmy na ten mecz w bardzo rezerwowym składzie – mówi trener Stanisław Więciorek. – Dopóki w pierwszej połowie graliśmy według pewnych założeń to wygrywaliśmy 15:10, popełniając tak naprawdę jeden błąd, po którym straciliśmy punkty. W drugiej połowie sytuacja się odwróciła. Młyn został osłabiony urazami Krupy i Mroza, a do tego do naszej gry wkradły się błędy. Nie chcę szukać usprawiedliwień, ale boisko, na którym graliśmy, było bardzo trudne i piaszczyste. Mimo porażki mojemu zespołowi nie można odmówić ofiarności i zaangażowania. Przez najbliższe 2 tygodnie zmienimy nieco cykl treningowy, a po powrocie niektórych kontuzjowanych zawodników mamy zamiar powalczyć z Arką.
08.06.14, 15:30 – Sopot
Ekstraliga: Ogniwo Sopot – Awenta MKS Pogoń Siedlce 22:15 (10:15)
Punkty: Łukasz Szablewski 7 (K, 2 pd), Robert Graban 5 (P), Marek Przychocki 5 (P), Piotr Zeszutek 5 (P) – Tomasz Gasik 5 (K, pd), Jakub Kryszczuk 5 (P), Mateusz Lament 5 (P),
Pogoń: 1. Sebastian Mróz, 2. Sebastian Krupa (15, 16. Dawid Rajewski), 3. Adrian Chróściel, 4. Dawid Dybowski, 5. Sebastian Smoliński, 6. Jakub Kryszczuk (74, 18. Konrad Szupłak), 7. Bartosz Nasiłowski, 8. Marek Mirosz, 9. Konrad Pietrzyk, 10. Tomasz Gasik, 11. Tomasz Biernacki (58, 17. Robert Lotek), 12. Tomasz Gołąb, 13. Piotr Psuj, 14. Przemysław Rajewski, 15. Mateusz Lament
Pozostałe wyniki:
Arka Gdynia – Posnania Poznań 45:21
Budowlani Łódź – Budowlani Lublin 89:0
Lechia Gdańsk – Orkan Sochaczew 76:5
Tabela ligowa
# | Drużyna | M | Pkt | Punkty |
1. | Arka Gdynia | 14 | 57 | 664-185 |
2. | Lechia Gdańsk | 14 | 52 | 545-217 |
3. | Budowlani Łódź | 14 | 42 | 462-303 |
4. | Pogoń Siedlce | 14 | 39 | 356-260 |
5. | Ogniwo Sopot | 14 | 29 | 254-448 |
6. | Orkan Sochaczew | 14 | 23 | 243-486 |
7. | Posnania Poznań | 14 | 22 | 289-405 |
8. | Budowlani Lublin | 14 | 8 | 189-698 |
źródło: własne; foto: Adrian Chróściel
5 odpowiedzi
Drużyny MKS-u „promują” Siedlce na arenie krajowej. Piłkarki norują najwyższe porażki, a rugbyści przegrywają 5 mecz z rzędu. Po prostu stanąć i bić brawo za nieudolność działaczy i trenerów. Jak się nie potrafi czegoś robić to się odpuszcza i odchodzi, a nie oszukuje siebie i innych. „Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść”!!!
Ciekawe co tym razem powie trener Więciorek. Co znowu zawodnicy przeszli obok meczu? A może, że w drugiej połowie w ogóle zapomnieli na niego wyjść z szatni bo się drzwi zacięły? Chłopaki jeszcze tylko 3 mecze do końca. Optymistami przed nimi nie można być i raczej są przegrane. Więc zostaje wam się modlić i trzymać kciuki, że się sztab szkoleniowy zmieni od nowego sezonu.
A kibic był chociaż raz na meczu, albo interesuje się sportem, poza piłką nożną, bo chyba każdy zna się na futbolu. P-O rządzą się swoimi prawami 🙂 a będąc pewnym awansu do następnej rundy, trenerzy już szykują zawodników pod PO, a nie szlifują rekordy punktowe. Tak naprawdę Pogoń przed startem rudny wiosennej mogła walczyć co najwyżej o 2 miejsce, a różnicą między 2a 3 w PO to przewaga boiska w razie 3 meczu. Cieszę się z porażki bo wolę widzieć Arkę w półfinale niż Lechię. Jest dobrze 🙂
Kolega kibic dobrze mówi. Kolejna porażka z rzędu i pewnie nie ostatnia w tym sezonie. Pokazuje to nieudolność sztabu szkoleniowego i przyczynia się do tego, że miasto musi zacząć myśleć na co daje pieniądze pewnie sponsorzy też. Lepiej zainwestować w coś co będzie rozwijało miasto, a nie hodowało nieudolnych działaczy i graczy.
Czy „miasto” ma upoważnienie do tego komentarza? Jeśli tak, to proszę personalnie, bez anonimów. Co za powiedzenie „hodowało nieudolnych graczy”. Tak może powiedzieć osoba, która nie do końca wie, co dzieje się w rugby. Przegrane mecze Pogoni świadczą o tym, jak wzmocniły się inne kluby, np. Lechia Gdańsk ma do dyspozycji ok. 50 zawodników. Mają nie tylko sponsorów, ale też unijne pieniądze i od innych drużyn wykupują zawodników, także z zagranicy. W razie kontuzji zawodnika na danej pozycji mają w rezerwie dwóch, a kontuzjowany zawodnik jest objęty szczególną opieką i troską.
Maciej Panasiuk czy Dawid Lorentowicz z Pogoni Siedlce przeszli do Lechii „nie dla pięknych oczu”, tylko dla kasy i jeszcze innych przywilejów. A co Siedlce mogą zaoferować swoim zawodnikom? Zawodnicy Pogoni grają, bo kochają rugby i należy się im wsparcie i szacunek.