Siedlecka Pogoń zapomniała już o smaku porażki. W meczu 30 kolejki II ligi siedlczanie pokonali na wyjeździe Górnik Łęczna 2:1.
SYTUACJA WYJŚCIOWA
Do meczu biało-niebiescy przystąpili osłabieni brakiem kontuzjowanych Damiana Mosiejki i Adama Mójty. O ile Mójta prawdopodobnie wróci do składu w następnym spotkaniu ligowym, to Mosiejki nie zobaczymy już w tym sezonie na boisku.
PRZEBIEG MECZU
Spotkanie było pod kontrolą Pogonistów. W pierwszych minutach sytuację miał Dawid Dzięgielewski, lecz przestrzelił. Sytuację dla podopiecznych Marcina Prasoła w 21 minucie zmarnował Bartłomiej Olszewski nie trafiając w światło bramki. Za chwilę Adrian Kostrzewski w ostatniej chwili uchronił swój zespół przed strata bramki po uderzeniu Kamila Walkowa. W 22 minucie Pogoń wyszła na prowadzenie. Olszewski wrzucił z narożnika boiska a Maciej Wichtowski wyprowadził siedlczan na prowadzenie. Cztery minuty później szansę na wyrównanie miał Bartosz Mroczek, jednak zakiwał się i strzelił obok bramki. W 28 minucie Wichtowski mógł zdobyć drugiego gola, ale główkę Pogonisty obronił Kostrzewski. Dobijał jeszcze Walków, ale niecelnie. Przed przerwą szansę na gola dla Pogoni mieli również Dariusz Brągiel i Olszewski, lecz bramka nie padła.
Po zmianie stron gra wyglądała podobnie jak w pierwszej. W 66 minucie Górnik mógł wyrównać za sprawą Dzięgielewskiego. Piłka przeleciała nad poprzeczką. Podobnym efektem zakończyła się próba Igora Korczakowskiego. W 70 minucie dał o sobie znać Mateusz Bochnak, ale ze strzałek skrzydłowego poradził sobie miejscowy golkiper. Chwilę później Pogoniści podwyższyli prowadzenie. Ponownie z rzutu rożnego wrzucał Olszewski, a tym razem celną główką popisał się Tomasz Margol. W 81 minucie po raz kolejny z dobrej strony pokazał się Dzięgielewski. Napastnik gości uderzył na bramkę Smołucha, który końcami palców zbił piłkę zmierzającą do siatki. W doliczonym czasie gry Górnik zdobył honorowego gola po wrzutce z rzutu rożnego Adriana Łuszkiewicza i główce Donatasa Nakrošiusa.
Dla Macieja Wichtowskiego była to druga bramka z rzędu. Szkoda, że Pogonista nie będzie mógł kontynuować strzeleckiej passy w kolejnym meczu, gdyż będzie zmuszony pauzować za kartki.
W Górniku zagrali byli piłkarze Pogoni: Dawid Dzięgielewski i Robert Pisarczuk. Zespół z Łęcznej prowadzi również były szkoleniowiec Pogoni – Marcin Broniszewski.
LICZBA MECZU
3 – wszystkie bramki w meczu padły po rzutach rożnych
PLANY POGONI
Następne spotkanie Pogoń rozegra w niedzielę 28 kwietnia o 17:00 w Tarnobrzegu z Siarką.
24.04.19, 17:00 – Łęczna
II liga: Górnik Łęczna – Pogoń Siedlce 1:2 (0:1)
Bramka: Donatas Nakrošius 90+2 – Maciej Wichtowski 22, Tomasz Margol 71
Górnik: 44. Adrian Kostrzewski – 4. Maciej Orłowski, 57. Ołeh Borodaj (46, 88. Piotr Rogala), 2. Tomasz Midzierski, 19. Filip Szewczyk – 8. Bartosz Mroczek (56, 17. Marcin Pigiel), 31. Donatas Nakrošius, 23. Kacper Jodłowski (56, 14. Adrian Łuszkiewicz), 40. Igor Korczakowski, 22. Robert Pisarczuk – 93. Dawid Dzięgielewski
Pogoń: 95. Piotr Smołuch – 77. Adam Pazio, 19. Maciej Wichtowski, 4. Adam Mesjasz, 14. Bartłomiej Olszewski – 17. Mateusz Bochnak (88, 15. Paweł Łydkowski), 21. Piotr Marciniec, 16. Bartosz Wiktoruk (46, 27. Kacper Szymankiewicz), 18. Andrzej Rybski (61, 8. Tomasz Margol), 11. Dariusz Brągiel (78, 24. Sebastian Pociecha) – 9. Kamil Walków
Żółte kartki: Robert Pisarczuk 27, Ołeh Borodaj 43, Adrian Łuszkiewicz 88 – Maciej Wichtowski 65
Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław)
Widzów: 300
Pozostałe wyniki 30 kolejki:
Błękitni Stargard – Siarka Tarnobrzeg 3:0
Elana Toruń – Skra Częstochowa 2:1
Gryf Wejherowo – Olimpia Grudziądz 3:0
Resovia – Ruch Chorzów 1:0
ROW 1964 Rybnik – GKS Bełchatów 0:1
Stal Stalowa Wola – Olimpia Elbląg 1:0
Widzew Łódź – Radomiak Radom 0:0
Znicz Pruszków – Rozwój Katowice 0:2
1. | Radomiak Radom | 30 | 55 | 59-21 |
2. | Widzew Łódź | 30 | 51 | 42-23 |
3. | GKS Bełchatów | 30 | 51 | 35-17 |
4. | Olimpia Grudziądz | 30 | 50 | 58-40 |
5. | Elana Toruń | 30 | 50 | 43-30 |
6. | Pogoń Siedlce | 30 | 44 | 50-39 |
7. | Stal Stalowa Wola | 30 | 44 | 41-41 |
8. | Górnik Łęczna | 30 | 43 | 42-47 |
9. | Resovia | 30 | 43 | 37-39 |
10. | Znicz Pruszków | 30 | 40 | 42-52 |
11. | Skra Częstochowa | 30 | 39 | 28-41 |
12. | Błękitni Stargard | 30 | 33 | 36-50 |
13. | Siarka Tarnobrzeg | 30 | 33 | 29-49 |
14. | Olimpia Elbląg | 30 | 33 | 23-34 |
15. | Gryf Wejherowo | 30 | 33 | 40-55 |
16. | Ruch Chorzów | 30 | 31 | 35-37 |
17. | Rozwój Katowice | 30 | 30 | 32-44 |
18. | ROW 1964 Rybnik | 30 | 29 | 23-36 |
źródło: własne / MKP Pogoń Siedlce; foto: Kamil Sulej
10 odpowiedzi
Kozaki.?Dzieki zespol i trener!!!
Wielka szkoda ze pewnie braknie ze 2 czy 3 kolejki.
BRAAWO POGOŃ!
Brawo Panowie!!!! Jest sztuką pozbierać się po tak beznadziejnym początku sezonu. Dziś za Pogoń spalę lolka. Grubego:)
Wielkie gratulacje dla calej Pogonii. Zostalo 4 mecze do konca walka panowie do samego konca 12 pkt jeszcze. Nikt nam nie moze zabrac marzen o awansie. Walczymy. Powodzenia. Gratulacje raz jeszcze. Dziekuje za wynik.
Stosując określenia kolarskie.
Jesteśmy już w grupie pościgowej a meta blisko.
Brawo i gratulacje! Niestety bokiem nam wyjdzie Sikora.
Szkoda że zero wyjazdowe.
Incognito było paru Pogonistow oraz jeden który „odpalil” po drugiej bramce.
Szacun
Była będzie jest POGON MKS
jakie zero wyjazdowe przecież byliśmy na Widzewie ,chlopie to i tak dużo ,żeby nie nasza LEGIA to i tam by nas nie było,STALOWEJ dla przykładu jeździ 100 osob na każdy wyjazd ,wszędzie nad Morze także a my ze wszystkimi zgodami na jeden wyjazd w sezonie 110 uzbieraliśmy , ale na Legie jedzimy w co najmniej 200 stu
Jeśli jeździsz jako kibic Legii, to się nie liczysz. Tylko Pogoń
Kto widział na Legii 200 osób z Siedlec, wasze FC to masz 20 osób…przegraliście rywalizację powiatów z kretesem, zmasakrował was Węgrów i nie tylko…ze zgodami 110 osób na Widzewie, gdzie AZS w Chełmie jest w 200 głów…