piątek, 3 maja 2024r.

Lider nie dla Pogoni

MKP Pogoń przegrał na wyjeździe z GKS Jastrzębie 1:2. W przypadku wygranej Pogoń objęłaby prowadzenie w ligowej stawce.

W składzie Pogoni nastąpiła zmiana na pozycji bramkarza. Miejsce Jakuba Burka zajął Jakub Kowynia.

W 6 minucie Pogoń miała idealną sytuację na objęcie prowadzenia. Damian Szuprytowski wypuścił Damiana Nowaka, a ten nie potrafił skierować piłki do siatki. Goście odpowiedzieli strzałem Sebastiana Rogali w poprzeczkę bramki Jakuba Kowyni. W 14 minucie gospodarze objęli prowadzenie. Kamil Jadach wszedł z futbolówką w pole karne i po minięciu Tomasza Lewandowskiego wpakował piłkę do siatki. Osiem minut później po akcji prawym skrzydłem GKS mógł podwyższyć prowadzenie, ale piłkę w ostatniej chwili wybił jeden z defensorów. Za chwilę piłka znalazła się w siatce. Z rzutu rożnego dośrodkował jeden z miejscowych, a piłkę głową do siatki skierował João Guilherme.

Po zmianie stron siedlczanie próbowali odmienić losy spotkania. W ich poczynaniach brakowało jednak dokładności i strzałów na bramkę Jakuba Trojanowskiego. Gra w tej części spotkania była co chwilę przerywana przez sędziego z uwagi na ogromną ilość fauli. W 81 minucie piłkę w polu karnym trącił Nowak, lecz gospodarze wyszli z opresji. Za chwilę główkował Mateusz Majewski wprost w ręce golkipera. W 89 minucie po próbie podania Huberta Derlatki ręką piłkę w swoim polu karnym zatrzymał jeden z miejscowych. Rzut karny wykorzystał Cezary Demianiuk. Kontaktowe trafienie Pogonistów, było jedynym i tym samym porażka po czterech zwycięstwach z rzędu stała się faktem.

Kolejne spotkanie Pogoń rozegra w sobotę 4 listopada o 16:45 w Chojnicach z miejscową Chojniczanką.

 

29.10.23, 11:30 – Jastrzębie-Zdrój

II liga: GKS Jastrzębie – Pogoń Siedlce 2:1 (2:0)

Bramki: Kamil Jadach 14, João Guilherme 23 – Cezary Demianiuk 89 (k)

Jastrzębie: 12. Jakub Trojanowski – 17. Karol Fietz, 44. Jewhenij Zacharczenko, 7. Przemysław Lech, 27. Bartosz Boruń – 23. João Guilherme, 4. Sebastian Rogala, 6. Szymon Maszkowski, 8. Kamil Jadach (74, 22. Szymon Matuszek), 14. Ricardo Vaz (76, 33. Gracjan Sajdak) – 18. Michał Bednarski

Pogoń: 97. Jakub Kowynia – 4. Przemysław Misiak (75, 23. Hubert Derlatka), 2. Tomasz Lewandowski, 31. Ernest Dzięcioł (38, 3. Robert Majewski) – 20. Cezary Bujalski (38, 14. Dawid Burka), 43. Lukáš Hrnčiar (82, 99. Bartosz Wicenciak), 16. Jakub Sinior, 7. Damian Szuprytowski, 18. Piotr Pyrdoł – 9. Damian Nowak (82, 21. Mateusz Majewski), 56. Cezary Demianiuk

Żółte kartki: Piotr Dziewicki 6 (na ławce), Przemysław Lech 42, Kamil Jadach 46, Ricardo Vaz 73, Michał Bednarski 79 – Cezary Bujalski 11, Cezary Demianiuk 70, Tomasz Lewandowski 90+4

Sędzia: Karol Iwanowicz (Lublin)

 

Pozostałe wyniki 15 kolejki:

Kotwica Kołobrzeg – KKS 1925 Kalisz 2:1
Lech II Poznań – Hutnik Kraków 4:3
Olimpia Elbląg – Sandecja Nowy Sącz 4:1
Olimpia Grudziądz – Stomil Olsztyn 3:0
Polonia Bytom – Chojniczanka Chojnice 1:1
Radunia Stężyca – ŁKS II Łódź 0:0
Skra Częstochowa – Stal Stalowa Wola 1:2
Wisła Puławy – Zagłębie II Lubin 3:3

 

źródło: MKP Pogoń Siedlce; foto: Rafał Wysocki

DODAJ KOMENTARZ

13 odpowiedzi

  1. Jak zrobić z siebie pośmiewisko? Zapraszam do Pogoni Siedlce. Oni wiedzą. Raptem wszyscy zapomnieli jak gra się w piłkę? Wszyscy co do jednego.

  2. Bardzo słaby występ naszych i całkowicie zasłużona przegrana. Bartosz Tarachulski wielokrotnie przestrzegał przed niebezpieczeństwami, na które napotykają niedoświadczeni piłkarze po odniesieniu kilku (nie bójmy się tego głośno powiedzieć) nieprzekonywujących zwycięstw. Myślą wtedy, że przeciwnik będzie błagał o jak najniższy wymiar kary, że można będzie grać w chodzonego albo na w pół gwizdka. Nic bardziej mylnego i dzisiaj w taką pułapkę wpadła właśnie Pogoń. I to kosztowało nas 3 punkty i fotel lidera. Wielka szkoda…

    Pozwólcie, że Wam o czymś opowiem. Otóż kilka lat temu przechadzałem się po siedleckich błoniach i przypadkowo natknąłem się na trening biało-niebieskich, podczas którego jeden z zawodników nie ruszył do za mocno zagranej piłki. Trener Tarachulski natychmiast przerwał zajęcia i wygłosił płomienną mowę motywacyjną, podczas której wspominał o koncentracji, dbałości o detale i poszanowaniu kibica. Był wtedy niczym ojciec i widać było te pełne szacunku i zachwytu spojrzenia piłkarzy skierowane w jego kierunku. Jakby tego było mało, zarządził dodatkową jednostkę treningową dla zawodników ofensywnych. Z kronikarskiego obowiązku dodam, że ku zdziwieniu wielu z nich (choć rzecz jasna nie mojemu), każdy strzał Tarantuli zdejmował pajęczynę z obramowania o wymiarach 8 stóp na 8 jardów. Powtórzę jeszcze raz. Każdy, a naliczyłem ich kilkanaście. A dzisiaj co widzieliśmy? Każde uderzenie Panu Bogu w okno, niedbale, bez pomysłu i przekonania. Źle to wyglądało i nie wróży niczego dobrego przed wyjazdem do Chojnic. Obym się mylił, ale ciężko będzie o nie bycie pożartym w jaskini lwa, a jak dobrze wiecie czytając co tydzień moje pełne polotu i trafne analizy, mylę się niezwykle rzadko.

    Bardzo liczę na to, że Bartosz zdecyduje się na podzielenie swoją piłkarską, ale przede wszystkim trenerską wszechwiedzą i popełni kilka książek o tematyce futbolowej. Autobiografia, podręcznik dotyczący meandrów taktyki, czy skutecznej sztuki motywacji, to murowany sukces wydawniczy, swoistego rodzaju trylogia i „must have” każdego szanującego się kibica i trenera (Filipek podpowiedział mi, że nie wszyscy na tym forum mogą władać językiem angielskim, więc spieszę z wyjaśnieniem, że „must have” w tym wypadku można przetłumaczyć jako „obowiązkowa pozycja”). Zwłaszcza ostatnia z wymienionych książek jest niezwykle potrzebna, gdyż uzupełnia wieloletnie zaniedbania w tej dziedzinie i dlatego trzymajmy kciuki za Bartka, żeby w swoim napiętym grafiku znalazł czas na przelanie swoich doświadczeń na papier.

    Na zakończenie (po raz nie wiem już który) apeluję o zdrowy rozsądek i merytoryczną dyskusję na tym forum. Bierzcie przykład ze Zbyszko, który jest modelowym przykładem jak powinien zachowywać się kulturalny człowiek na salonach. Nie róbcie z tego forum chlewu!

    1. Co oznacza zwrot ” i popełni kilka książek o tematyce futbolowej…” ? Popełnić można różne rzeczy ale z pewnością nie książkę:)

  3. Ja jak zwykle, troszkę bardziej optymistycznie od Zbycha.
    Ta porażka musiała przyjść, bo każda ostatnia wygrana była wydarta wolą walki. Pogoń nie jest i na pewno nie będzie żadnym dominatorem tej ligi, bo nie ma na to materiału. Więc nie ma co popadać w smutek, tylko robić swoje i walczyć o trzy punkty za tydzień.
    Bartek, gdyby był w szatni, na pewno po tym meczu pocieszałby po ojcowsku chłopaków. Jak mawiał H̶e̶n̶r̶y̶ ̶F̶o̶r̶d̶ „porażka jest po prostu szansą, żeby spróbować jeszcze raz, tym razem bardziej inteligentnie”.
    Ps. co do pomysłu Zbycha – jeśli ktoś z bliskich naszego byłego trenera czyta to forum, niech mu podszepnie te pomysly do głowy. To będą bestsellery, a ja kupię je jako pierwszy!

    1. Sam podszepnij. A jeszcze lepiej z tym Zbychem. Wezcie jeszcze Zbyszka, Zbynia i paru wam podobnych cienkich prowokatorow, pseudo znawcow pilki i podszeptujcie. Wybierzcie sie jako delegacja z workiem prezentow i zaspiewajcie w twarz hymn pochwalny temu Tarachulskiemu. Po co pisac setki komentarzy skierowanych tak naprawde nie wiadomo do kogo. Chcecie go pochwalic to z skierujcie te peany do adresata gamonie.

  4. Zbych, Zbyszko- plują ci w twarz a ty odpowiadasz że deszcz pada. Słabo. Zero ambicji i honoru.

    1. Przecierz masz też 3 imię Zbigniew atak pozatym to szkoda że Pogoń tak dała się pokonać myślę że nikt kibiców pogoni Siedlce się tego nie spodziewał ale mam nadzieję że PogońSiedlce zagra lepiej usiebie na własnym boisku

    2. Nie oceniaj tak siebie bo gownem to ty nie jesteś tylko człowiekiem i jesteś mężczyzną

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;