sobota, 27 kwietnia 2024r.

Od Pogoni II do Kolektywu, czyli jesień w Lidze Okręgowej

To była jesień trzech prędkości w siedleckiej okręgówce.

Pierwsza trójka – Pogoń II Siedlce, Fenix Siennica i Wektra Zbuczyn – łącznie przegrała pięć spotkań. O klasie wymienionego tercetu świadczy fakt, że do trzech z pięciu porażek doszło w bezpośrednich starciach pomiędzy drużynami z podium. Ktoś z najlepszego tria awansuje do V ligi. Wicemistrz powalczy w barażach, w których w dużej mierze powodzenie zależy od losowania, do którego dojdzie na początku 2024 roku. Trzecia drużyna obejdzie się smakiem.

Czwartą od dwunastej drużyny dzieli pięć oczek. Wiosną zamrożony na zimę układ może zostać wywrócony do góry nogami. Wystarczy dobrze przepracowana zima połączona z trafionymi transferami lub powrotem do pełnej sprawności kontuzjowanych zawodników. Rywalizacja drużyn z szeroko rozumianego peletonu może być w rundzie rewanżowej równie ciekawa jak walka czołowej trójki.

O dołączeniu do walki o spokojne miejsce w środku stawki myśli Jastrząb Żeliszew, który traci tylko trzy punkty do dziewiątego Hutnika Huta Czechy. Drużyna z gminy Kotuń musi przede wszystkim poprawić grę na własnym terenie. Za to punkty z wyjazdów muszą zacząć przywozić Czarni Węgrów. Klub świętujący 80-lecie istnienia czeka wiosną walka o utrzymanie. Promnik Gończyce i Kolektyw Oleśnica przez wielu zostały już spisane na straty.

Pojesiennym liderem klasyfikacji strzelców jest Tomasz Mamis z Pogoni II Siedlce. 21-latek wiosną nie poprawi swoich statystyk, bo już związał się z III-ligowymi Orlętami Radzyń Podlaski. Gra o koronę króla strzelców jest więc otwarta, a kandydatów do tej nagrody nie brakuje.

 

źródło i foto: własne

DODAJ KOMENTARZ

Jedna odpowiedź

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;